Grudzień w Mitycznej Przestrzeni – czas domykania i inicjowania

Kończy się kolejny rok. Mamy czas podsumowań, pożegnań, postanowień noworocznych.

Dla mnie to czas myślenia, w jakich rolach utknęłam? Jak realizuję się wciąż scenariusz, w którym utknęłam, a ja gram role niepasującą mi do końca?

Można utknąć w różnej roli np. kogoś, kto się nie wyrabia, stara za bardzo,  dopasowuje  o innych. Czy też utknął w roli wiecznie zadowolonej, radzącej sobie, silnej, bez przestrzeni na prawdziwe uczucia. 

Czasem czujemy dyskomfort kostiumu, w jaki nas wpakowano, ale trudno nam jest go oddać Nawet jeśli się staramy – to inni nadal nas w niego pakują, grając swoją połowę scenariusza. Dopełniającą naszą graną role. Czyli tych, których zadowalamy, wobec których się wyrabiamy itd.

Czasem koniec roku to czas, który pokazuje historie, całe wręcz kawałki odtwarzane rodowo z pokolenia na pokolenie. Innym razem ten czas kiedy słońce zanika, ukazuje nam nasze w mroku skryte niechciane uczucia, motywacje do działań, schematy, jakimi się kierujemy.

Czas końca roku i mroku – zatrzymuje nas przy takich miejscach. Teraz właśnie bardziej się z nimi mamy szanse skonfrontować. Boginie zimy to Panie Wglądu i Zapomnienia. Jedna z nich umożliwia nam zobaczenie tego co jest, druga odpuszczenie tego co nam nie służy. By jednak je spotkać, potrzeba wytrwać w dyskomforcie i podążyć za nimi mrocznymi korytarzami, gdzie mamy wgląd w te właśnie procesy.

Grudzień to też czas styku – możemy rozpoznać wzorzec. Przykładowo jak się staramy wyrabiać, wykazywać itd. Poczuć rolę w nas, wobec której się tak staramy. Rozpoznać kto to był oryginalnie w naszym życiu. A może rozpoznać, że to rodowy wzorzec.

Właśnie teraz możemy wyjść ze scenariusza i wybrać nową drogę. Poczuć jak mogę inaczej.

Kim się staje bez tej gry ról. Teraz w największym mroku roku możemy odnaleźć siebie prawdziwych. Odradza się teraz słońce i życzę wam z tej okazji okrycia odrodzenia waszego jestestwa. Rozpoznania swego słońca wewnętrznego i wnoszenia jego blasku/potencjału do świata.

Dla mnie ten konie roku był mocno w mrok zapraszający. Najpierw mnie zdrowotni odizolowało od świata, potem poprzez włamanie na moje konto facebookowe odcięło mnie od społeczności mitycznej przestrzeni tam zgromadzonej. Idąc w ten mrok, badam, co w związku z tym czas już zostawić? Za czym teraz podążyć?

Mityczna Przestrzeń trwa, ale potrzebuje teraz nowej formuły. I w czasie tego rozpoczęcia nowego cyklu, nowej spirali, jaka właśnie się zgodnie z cyklem roku rozkręca – ta formuła też się rodzi.

A na nowy rok w styczniu zapraszam tylko na jedno wydarzenie:

 

         

Styczeń 2022 – Czerwiec 2022 –  Ścieżkami Bogiń – Kobieta w drodze do siebie – 9 edycja   >>>

 

To półroczny cykl terapeutyczny dla kobiet. W zamkniętej grupie po raz kolejny ruszymy poza utarte szlaki, jakie nam szykowano, ku sobie, po swojemu. Kolejna edycja, ale w nowej zmienionej formule. 6 spotkań z mitem osobistym i archetypami bogicznymi, jako wskazówkami do naszej pełnej manifestacji siebie. Aż ku realizacji swego potencjału zawodowego w świece.

Zapraszam was i zapraszam do zapraszania kobiet, które są nadal w tej drodze ku sobie. Może znasz takie, które zechcą kawałek tej wędrówki przejść razem z nami – bogicznym szlakiem.

Pozdrawiam z czasu przemian