Przekroczyliśmy próg jesieni. Mówi nam o tym przesilenie jesienne i pogoda za oknem. Co to oznacza? Zaczyna się ciemna strona roku. Wielkie opowieści o Persefonie, Inannie dzieją się w tym czasie. To właśnie chwila ich zejścia pod powierzchnię. Amaterasu chroni się w jaskini w mroku. I choć narracja w tych opowieściach jest taka, że wyprawa ta jest nijako przymusem, tragedią, to ja jednak chciałabym odejść od tej narracji. To czas wyjścia z krainy, jaką bohaterki znają. Z konwenansu, jaki je otacza. Wkroczenie na nowy teren, a może nie taki nowy, tylko zapomniany?

Mi te wyprawy z tajemnica się kojarzą. Narrator nie ma dostępu do tego, co tam spotyka owe bohaterki. Szuka na to odpowiednich słów, wymyśla historię. A droga w dół to droga kobiet, nie ma na nią słów w głowie. To wędrówka z głowy w dół ciała. To spotkanie tego, co słowom umyka. To spotkanie tego, co poza promieniem światła świadomości skryte. Bywa straszne, jak w powieści o siostrze Inanny – która jest Panią mroku i zabija Inanne. Zabija „Ja” królowej nieba. Śmierć staje się niezbędna dla przemiany. Wiele razy widziałam spotkanie z tym nieznanym w nas. Na początku przerażające, chaotyczne. Po zjednoczeniu z tą nową częścią dzieje się magia przemiany. Zyskujemy dostęp do innej energii. Nieznanej nam części naszej siły. Z reguły po spotkaniu mroku stajemy się inne. Mniej uprzejme, mniej skupione na innych. Ta przemiana, spotkanie – jest dla każdej z nas inne. Wyrzucające ze starego ja, z ról nam wrzuconych.

W tym roku zapraszam na warsztat – w ramach którego przejdziemy tę drogę razem. Ku sobie, ku temu, co nasz mrok skrywa.

———————————————————-

24 października – Warsztat terapeutyczny dla kobiet – na spotkanie mroku >>>

—————————————————–

Jesienią również tradycyjnie, jak co roku rusza cykl spotkań z Boginiami. Jesienny moment, to idealny czas na początek owego cyklu. Praca z przodkami, z rodem, zmiana swojej drogi życiowej. Poszukiwanie swojej osobistej tożsamości i zasobów, to plan na ten rok. By domknąć cykl w kolejnym roku zanurzeniem w ciało i swoją nową historią – wraz z nową wiosną.

———————————————

18 października – Cykl terapeutyczny dla kobiet – Ścieżkami Bogiń >>>

—————————————-

Miesiąc październik zbliża nas też do święta zmarłych występującego na koniec miesiąca, lub na początku listopada, zależnie od czasów i kultur. Czasu kiedy granice są zatarte pomiędzy światami. Czas to, zwracania się do starszych, tych co już odeszli po radę, wsparcie. To też czas na oddawanie zmarłym, tego co do nich przynależy. Pamięci, szacunku, jak i ich losu, obciążeń, trudnych emocji i blokad. To początek ciemnej drogi. Ciemnej pory roku w kalendarzu cyklicznym. Energia teraz kieruje się do środka. Do wnętrza. Szlak ku sobie, ku kolejnej transformacji. Przemianie wędrówce po swoich wewnętrznych szlakach. Głęboko w mrok. Aż do wiosennego odrodzenia. Początek tej drogi, to spotkanie tych co już odeszli. I uzdrowienie tego co niesiemy po nich. To idealny czas na uzdrawianie historii rodzinnych.

Pozdrawiam z mojej wędrówki poza konwenans – do zobaczenia być może na tym szlaku.